O krok bliżej do Concorde
Cześć!
Jak zwykle w środę była aktualizacja związana z Concorde'a, Bobcat Girls i Ydrys'em. Nie przedłużając zaczynajmy!
Uwaga!
Post zawiera Spoilery!
Wszystko zaczyna się w Valedale przed domem Elizabeth. Rozmawiamy z Elizabeth Sunbeam o Alex i reszcie Jeźdźców Duszy i po chwili wiemy gdzie się znajduje Alex. W Dolinie Ukrytych Dinozaurów! Jedziemy sobie do Alex i zjeżdżamy z drogi, po chwili w lesie znajdujemy Alex wraz z Tin- Can już w czasie łapania lisów. Gdy jeden z lisów polarnych ucieka z korzeniami Alex mówi:
Post zawiera Spoilery!
Wszystko zaczyna się w Valedale przed domem Elizabeth. Rozmawiamy z Elizabeth Sunbeam o Alex i reszcie Jeźdźców Duszy i po chwili wiemy gdzie się znajduje Alex. W Dolinie Ukrytych Dinozaurów! Jedziemy sobie do Alex i zjeżdżamy z drogi, po chwili w lesie znajdujemy Alex wraz z Tin- Can już w czasie łapania lisów. Gdy jeden z lisów polarnych ucieka z korzeniami Alex mówi:
CO, DO FRIPPA?!
Na początku Alex nie ma ochoty z nami rozmawiać, ale po złapaniu lisów sama mówi że chce z nami porozmawiać. Podczas gdy Alex z nami rozmawia mówi nam, że nie jest idealna jak Anne (porównuje się do niej). Jeszcze mówi, że chcę oddać swoje miejsce w zakonie, ale dajemy jej pewności siebie, że nikt jej nie zastąpi. Po tej rozmowie razem jedziemy do Valedale. Ale gdy wyjeżdżamy z Lodowego Lasu z Wyspy Lodowego Szczytu ktoś nas obserwuje. Pierwszą myślą Alex był Dark Core, ale Tin-Can rozpoznaje naszych przyjaciół zza Lodowej Bramy. Wracając do Dark Core Alex mówiła:
Niech ich tylko dorwę!
Alex musiała całą swoją złość wyrzucić na naszych wrogów i ruszyłyśmy dalej. Gdy jeszcze stałyśmy obok rozbitego helikoptera Alex zastanawiała się czy oni są mili (Kalltersi).
Po tym co zobaczyłyśmy Alex powiedziała, że koniec pogaduszek i wracamy do Valedale zanim jej tyłek odmarznie. Wracamy do Valedale z Alex. Dojeżdżamy do Starej Windy i Alex mówi, że ta winda nie da rady przewieźć dwa konie na raz i pyta się czy ona z Tin-Canem może pierwsza. Gdy jesteśmy już w Valedale Alex cieszy się, że znów czuje palce u stóp i mówi że może i jej znakiem jest błyskawica, ale gdy zawsze jest w Dolinie Ukrytych Dinozaurów marzy o słońcu. Alex nam dziękuję, że uratowaliśmy jej korzenie przed przerośniętymi szczurami śnieżnymi i że poprawiliśmy jej nastrój. Po podziękowaniach, Alex dostaje telefon od Justina i brzmi on tak:
Meteor szepcze Lindzie czy powinniśmy mu powiedzieć o pani Holdsworth. Linda dostaje myśl, że Ydris może również pomagać Dark Core. Justin mówi, że to bardzo zły pomysł żeby iść do wiedźmy i że się już pogubił. Linda mówi mu, że wszystko mu opowiemy po drodze. Gdy znajdujemy się za domem Pi słyszymy Igora, który chce konia Justina za 50 szylingów. I zaczyna się przekonywanie Igora, że koń śmierdzi zepsutym mięsem. Pi pyta czy chcemy żeby przerwała swoją emeryturę. Linda zaczyna się buntować że chcemy wydać najpilniej strzeżone tajemnice Strażników Aideen. Po małej kłótni Lindy z Meteorem opowiada to co już wiemy o wspaniałym Ydris'em. Dowiadujemy się, że czarnoksiężnik nie pracuje dla Dark Core, a Czarownica Pi śmieje się, że to nie jest przesłuchanie i lepiej trzymajmy się tematu. Linda pyta się Pi dlaczego nie widzi wizji Ydris'a. Czarownica tłumaczy, że Linda widzi prawdę a patrzy na nieprawdę. Dowiadujemy się, że nieprawda Ydris'a jest tak samo prawdziwa jak Linda czy Pi. Czarownica tłumaczy, że ma 5 przepisów na rozpoznawanie nieprawdy. Czarownica wysyła nas po Apocrufle z zmienioną w świnkę Sagi (konia Justina). Jedziemy sobie do lasu, kładziemy Sagi na ziemię, a ona znajduje nam Apocrufle. Jak mamy już zabrane 3 Apocrufle wkładamy świnkę do torby i wracamy do Pi. Wiedźma z powrotem zmienia Sagi w konia, ale tym razem podrasowała w prezencie konia. Zaczyna opowiadać ile będzie to wszystko trwało.
Po tym co zobaczyłyśmy Alex powiedziała, że koniec pogaduszek i wracamy do Valedale zanim jej tyłek odmarznie. Wracamy do Valedale z Alex. Dojeżdżamy do Starej Windy i Alex mówi, że ta winda nie da rady przewieźć dwa konie na raz i pyta się czy ona z Tin-Canem może pierwsza. Gdy jesteśmy już w Valedale Alex cieszy się, że znów czuje palce u stóp i mówi że może i jej znakiem jest błyskawica, ale gdy zawsze jest w Dolinie Ukrytych Dinozaurów marzy o słońcu. Alex nam dziękuję, że uratowaliśmy jej korzenie przed przerośniętymi szczurami śnieżnymi i że poprawiliśmy jej nastrój. Po podziękowaniach, Alex dostaje telefon od Justina i brzmi on tak:
Cześć dziewczyny. Tu Justin. Mam ważną wiadomość.
A Alex odpowiada:
O nie! Znowu zostajesz gotem i wracasz do zespołu Ośmiorniczki? Nieźle mi się oberwało za to, że cię wyciągłam z druidzkiego więzienia.
Justin odpowiada Alex:
Co? Nie! Chyba wiem, gdzie szukać CONCORDE'A! Spotka się ktoś ze mną? Wracam do Stajni Moorland.
Justin nam dziękuje i Linda mówi Alex przez telefon:
Meteor i ja dołączymy tak szybko, jak to możliwe.
Alex mówi nam, że zdaje się że wszystko mamy pod kontrolą. Alex chce dalej jechać sama i chce zacząć udawać, że wszystko z Elizabeth wróciło do normy. My sobie jedziemy do Stajni Moorland i gdy znajdujemy się w miejscu spotkania z Justinem i jakoś on tam nie czekał. Justin się pojawia i idzie do swojego ojca. Przytula się i Maja klaszcze.
Maja mówi Justinowi żeby już nigdy więcej ich nie zostawiać i nazywa go wielkim głupkiem. Maja jeszcze się pyta Justina czy zostaje. Thomas za to mówi, że Catharine była by dumna. Maja jeszcze mówi że nowe dziewczyny o niego pytają i czy pomoże im znaleźć idealne konie. Justin najpierw mówi nie, następnie że nie wie. Justin się śmieje że chce zapomnieć o ostatnich wydarzeniach i wrócić do nauki jazdy. Ale Justin wie, że nie może tego zrobić gdy wie, o co toczy się gra. O życie Concorde'a. Praktycznie wszyscy z Moorland przyjechali żeby powitać Justina oprócz Loretty i Bobcatów. Zabieramy Justina do Tan. Tan mówi że to nie jest zbyt dobra pora na ściganie. Justin się pyta czy jest Loretta. Tan zaczyna mówić że wie po co przyjechał i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Tan była u wspaniałego Ydris'a, który widzi wszystko i powiedział Tan że Justina i Lorettę połączyło przeznaczenie.
Justin się pyta jakie przeznaczenie, a Tan odpowiada że będzie z Lorettą. Tan jest oburzona, że Justin z Lorettą będą wspólnie przewodzić Bobcatom. Tan myślała, że mogła mu zaufać. Justin zaczyna jej tłumaczyć że klub nazywa się Bobcat GIRLS, czyli klub dla dziewczyn. Justin mówi do Tan, że jeśli spotka Lorettę to ma jej powiedzieć że przyszedł się przywitać. Tan znów zaczyna mówić swoje bzdury, że Justin z Lorettą staną na czele klubu. Tan przyznaje się, że można było nie chodzić do wróżbity. Justin mówi że on współprzywódcą Bobcatów to bardziej stuknięte niż ta sprawa z drzewem.
Ruszamy za swoim zmysłem Starbreed i ślad kończy się u podnóży cyrku. Znajdujemy 4 białe konie rasy Luzytańskiej z filetowymi piórami na czubkach głowy.
Justin się pyta jednego z koni czy jest Concorde i czy ją widział w snach i twierdzi że nie jej szuka. Justin mówi nam że światło Concorde'a jest oślepiające i że jesteśmy blisko. Kontynuujemy poszukiwania na piechotę. Nasz ślad kończy się przy klatkach. Sprawdzamy klatki cyrkowe Ydris'a, a po chwili pojawia się cyrkowy błazen i zaczynamy uciekać przed nim.
Xin mówi że nie możemy zepsuć wielkiego przedstawienia i dowiadujemy się że cyrk został zamknięty do odwołania. Błazen robi aurę wokół cyrku i po chwili pojawia się Linda z Meteorem.
Dowiadujemy się od Lindy, że Ydris jest czarnoksiężnikiem. Linda pyta się nas czy znaleźliśmy Concorde'a. Po tym co się zapytała daje Justinowi zadanie żeby pilnował naszych koni, a tak naprawdę to Meteor ma pilnować Justina. Zaczynamy z Lindą rozwianie tej iluzji, ale bez skutków. Linda się przyznaje, że zaczyna się bać i wpada na pomysł żeby wybrać się do wiedźmy. Justin niedobieżeniem pyta się czy wiedźmy też są prawdziwe i Linda mu odpowiada:
Tyle już widziałeś i naprawdę musisz pytać?
Na nasze szczęście nie musimy długo czekać za kontynuacją tych zadań bo już w tą środę będziemy mieli możliwość ich robienia.
Pa!
Pa!
Komentarze