Co mówią mieszkańcy Jorviku podczas tegorocznych obchodów Midsommar?

Justin

Dobrze cię widzieć, Daniela. Tato powiedział, że powinienem przyjść i dołączyć do zabawy. Znajdziesz go razem z innymi tatami. Opowiadają suchary.

Choć nie zdążyłem poznań mamy, to wiem, że nade mną czuwa Tata mówi, że dar zaklinania koni mam właśnie po niej.

Jestem dumny z Josha. Ruszył za marzeniami i przeniósł się na Ranczo Starshine. Ale na pewno będzie mi go brakować.

Josh zawsze pomaga dziewczyną w Moorland, ale jak wczoraj byłem na Ranczu Starshine, to się okazało, że tam też pomaga. Nie może usiedzieć na miejscu!

Strażniczka Fleur

Co tam? Widzę, że wpadł ci w oko nasz odjazdowy stół do robienia wianków. Jeśli masz jakieś pytania, wal śmiało. Zamieniam się w słuch! Chcesz się dowiedzieć więcej o robieniu wianków? A może chcesz wiedzieć, gdzie dziś są kwiaty?

,,Opowiedz mi o robieniu wianków".

Robienie wianków to świetna zabawa! Każdego dnia możesz zbierać kwiaty z różnych części Jorviku, a następnie łączyć je we wianki przy specjalnych stołach. Chcesz się dowiedzieć, jak używać mapy oraz stołów do robienia wianków?

Carl Peterson

Wygląda na to, że grill niedługo będzie gotowy.

,,Szybko, jestem głodna!"

Erik

Cześć, głodna! Ja jestem Erik!

Thomas Moorland

Nie zwracaj na niego uwagi. Kiepskie żarty to nasza ojcowska specjalność.

Carl Peterson

Ile liści jest na tym drzewie? Jak myślisz?

Thomas Moorland

Jeśli jedna gałąź ma 80 i pomnożysz to przez liczbę gałęzi, czyli około 50, to wyjdzie... 4000?

Carl Peterson

Źle. Prawidłowa odpowiedź to... Na drzewie są wszystkie liście.

Thomas Moorland

Fajnie się spotkać z innym ojcem z Jorviku. I dobrze wiedzieć, że nie tylko ja się przejmuję wybrankami naszej młodzieży...

Carl Peterson

Jasna sprawa. Ja się przejmuję teraz trochę mniej, bo Lisa jest ze mną na ranczu. Ta to się dopiero potrafiła wpakować w kłopoty! Ganiała z tymi swoimi znajomymi i narażała swoje życie.

Erik

Co?! Naprawdę wierzysz w te ich opowieści? Gdzie tam! Oni mają po prostu wybujałą wyobraźnię. Zapytaj Madison, a dowiesz się, że jest detektywem i superbohaterką, a jej koń jest magiczny. Ach, młodość.

Scott Buttergood

Ricky, jak ty to robisz? Zdradź mi swój sekret!

Ricky Winterwell

O czym ty mówisz?

Scott Buttergood

O twoich mięśniach, kolego! Moje rączki to nie podniosą nawet puszki fasoli.

Ricky Winterwell

O kurczę, kiepsko. Dobra, zdradzę ci swój sekret. Ale obiecujesz, że nikomu nie powiesz?

Scott Buttergood

Obiecuję!

Ricky Winterwell

A ty, Daniela?

Madison

,,Madison jest zajęta słuchaniem muzyki. Zostawię ją w spokoju".

Linda

Słyszałyście, że w Jarlaheimie otwierają nową kawiarnię? Już nie mogę się doczekać, by zamówić latte i usiąść z dobrą książką! Może znowu zacznę pisać Rycerzy Unistrii...

Alex

Linda, mam kilka świetnych pomysłów do twojej opowieści! Chcesz posłuchać?

Linda

Gdy ostatnim razem poprosiłam cię o pomoc w pisaniu, powtarzałaś słowo ,,wybuchy" tak długo, dopóki nie napisałam, że wszystko wybuchło.

Alex

Ale się zmieniłam! Naprawdę! Co być powiedziała na... wybuchy z kotami?

Linda

Alex, jesteś genialna! Gdzie mój długopis? Muszę zacząć pisać.

Linda

Nie chcę psuć zabawy, ale nad Jorvik nadciąga ciemna chmura.

Alex

Dobrze, że mam moc Kręgu Błyskawicy!

Linda

Mówię poważnie. Teraz jest spokojnie, ale przed burzą zawsze tak jest.

Alex

Nie martw się. Razem jesteśmy gotowi na wszystko!

Anne

Na Jorviku miłość do koni kwitnie. Słyszałam nawet pogłoski o nowym klubie jeździeckim - Cobra Queens. Taka... średnio fajna nazwa.

Lisa

Hmm, na pewno się z nimi dogadamy! One są siostrami i my jesteśmy siostrami. Możemy je przywitać jak na Jeźdźców Duszy przystało!

Anne

Twoje pozytywne nastawienie jest urocze. Ale przecież to Jorvik. Tutaj nic nie jest łatwe.

Lisa

W końcu zaczynam się czuć na ranczu jak u siebie w domu. Tata i Josh świetnie się spisali, urządzając to miejsce!

Anne

Wydaje się takie przytulne. Cieszę się twoim szczęściem, Lisa. Muszę kiedyś tam przyjechać. Fajnie by było zobaczyć, jak się żyje na ranczu.

Lisa

Tak! Jeszcze się nie rozpakowałam, ale jak już będę gotowa, chętnie cię ugoszczę, Anne. Daniela, ciebie też!

Anne

Dobrze widzieć, że mała Concorde dogaduje się z pozostałymi końmi. Jak na takiego malucha, nie brak jej temperamentu.

Lisa

A to wszystko dzięki tobie, Anne. Obdarzyłaś ją miłością, której potrzebowała! Być może ma większy temperament niż Tin-Can.

Anne

Ha, ha, nie mów Alex!

Josh

Heja, partnerko. Mam nadzieję, że podoba ci się kowbojskie ranczo Ihaaa - rodem z Dzikiego Zachodu.

Beatriz

Hej, przecież wiesz, że nie zdecydowaliśmy się na tę nazwę!

Josh

Tylko się z tobą droczę, Bea. Daniela, co najbardziej lubisz w Ranczu Starshine?

,,Konie rasy quarter".

Josh

Nie sposób się z tobą nie zgodzić, ale nie mów tego Pearl Hart, bo jej woda sodowa uderzy do głowy!

,,Westernową atmosferę."

Josh

Nie ma to jak ranczo na nieogrodzonym terenie, gdzie bydło i konie mogą chodzić wolno.

Josh

Cudownie jest mieszkać na tym ranczu. Gdy ruszyłem w poszukiwaniu ducha Dzikiego Zachodu, nie myślałem, że znajdę go na Jorviku.

Beatriz

Bardzo się cieszę, że zostałeś! Znalazłeś tutaj nie tylko dom, ale i rodzinę. Mnie, Justin, Carla i Lisę!

Josh

Racja! A Pearl Hart i Starshine świetnie się ze sobą dogadują. Wygląda na to, że Petersonowie i ja jeszcze trochę się pokumplujemy.

Kora

Dasz wiarę, że Farah zostawiła mnie samą? Nie chciała przyjechać, bo jest zajęta tą swoją książką.

,,Jaką książką?"

Taką starą. Mówi, że to pamiątka rodzinna. Jest w niej mnóstwo rysunków roślin i ziół. W sumie to nawet ciekawe.

Przysłuchiwałaś się ostatnio ptakom? Bo ja tak, ćwierkają o naprawdę ciekawych rzeczach. Szczebioczą o dzikkich koniach jorvickich na północ od Mistfall. Jak tylko próbuję się wsłuchać w te pogawędki, ptaki odlatują. Dzikie konie jorvickie to najstarsza rasa Jorviku. Ciekawe, co się z nimi dzieje.

Rania

Wspaniały sposób na świętowanie początku lata. Na co najbardziej czekasz, Daniela?

,,Na całodniowe jeżdżenie po szlakach".

Tak, latem jorvickie słońce wydaje się nie zachodzić. Tym bardziej muszę ruszyć z Dellingerem na szlak! Do mnie na kilka tygodni przyjeżdża przyjaciółka z dzieciństwa. Mieszka w Nowym Jorku! Nie mogę się doczekać, żeby jej pokazać, jak się żyje na Jorviku. To zupełnie coś innego niż życie w mieście.

,,Na spotkania z przyjaciółmi".

Zgadzam się z tobą. Im więcej słońca, tym dłużej można na dworze siedzieć z przyjaciółmi! Do mnie na kilka tygodni przyjeżdża przyjaciółka z dzieciństwa. Mieszka w Nowym Jorku! Nie mogę się doczekać, żeby jej pokazać, jak się żyje na Jorviku. To zupełnie coś innego niż życie w mieście.

Burmistrz Peanut

Burmistrz Peanut rozgląda się ze zmrużonymi oczami, jakby czegoś szukał. Następnie nachyla się do Sagi i parska jej coś do ucha.

Saga

Saga unosi uszy i kiwa głową, zgadzając się z burmistrzem Peanutem. Następnie obraca się w stronę Dellingra, odgarniając kopytem ziemię i czekając na reakcję.

Dellingr

Dellingr rży poirytowany, a pozostałe konie natychmiast przestają się wygłupiać, stając na baczność. Dellingr rży ponownie, tym razem delikatniej, jak gdyby śmiał się z Sagi i burmistrza Peanuta. Wszystkie trzy konie zaczynają rżeć i parskać z radością.